To, co Netanjahu powiedział o wyeliminowaniu państwa palestyńskiego, wskazuje na jedną rzecz, a mianowicie:
Izrael to produkt myśli kolonialnej, jest chwiejny, a jego wpływ słabnie, nawet w syjonistycznych umysłach tych, którzy go stworzyli i tych, którzy go popierają. Na ich czele stoi administracja USA, a wcześniej Wielka Brytania.
Palestyńczycy walczą gołymi rękami w obronie swoich praw pomimo wszystkich spisków.
Palestyna przetrwała wszelkie najazdy i inwazje, które i tak nie przetrwały.
Netanjahu odejdzie ze swoim chwiejnym państwem, a Palestyna i jej naród przetrwa i pozostanie.