W odpowiedzi na ogłoszony przez Prezydenta Donalda Trumpa tzw. plan pokojowy na Bliskim Wschodzie, strona palestyńska odrzuca propozycje w nim zawarte, przywodzą one na myśl koncepcję nowego mandatu Palestyny, który legitymizowałby okupację i aneksję większej części Zachodniego Brzegu.
Strona palestyńska domaga się pokojowego rozwiązania konfliktu i zaangażowania społeczności międzynarodowej, która jest wiarygodnym mediatorem, w przeciwieństwie do zdecydowanie stronniczej postawy administracji amerykańskiej, w szczególności Prezydenta Donalda Trumpa, Jareda Kushnera, Jasona Greenblatta i Davida Friedmanna.
Czytając zapisy planu, który był ustalany wyłącznie w kręgu amerykańsko- izraelskim, widać wyraźnie, iż wszelkie postulaty strony izraelskiej zostałyby spełnione, zaś strona palestyńska dostałaby puste słowa i kolejne ograniczenia swojej suwerenności i wolności, dlatego też plan jest nie do zaakceptowania w obecnej formie. Jednakże strona palestyńska jest otwarta na negocjacje, które doprowadzą do rozwiązania dwupaństwowego opartego na rezolucjach ONZ.
Od czasu inauguracji Donalda Trumpa na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych podjął on szereg kroków, które są wstępem do warunków jego tak zwanego porozumienia pokojowego.
W grudniu 2017 roku Trump zdecydował się przenieść ambasadę swojego kraju z Tel Awiwu do Jerozolimy, a Palestyńczycy zareagowali bojkotem administracji i wstrzymaniem oficjalnych spotkań ze stroną amerykańską. W sierpniu 2018 r. Administracja Trumpa wstrzymała 65 milionów dolarów z funduszy przeznaczonych na UNRWA w ramach wysiłków na rzecz rozwiązania problemu uchodźców. We wrześniu tego samego roku biuro OWP w Waszyngtonie zostało zamknięte, aby zniechęcić przywódców do zwrócenia się do Międzynarodowego Trybunału Karnego w celu zbadania izraelskich zbrodni przeciwko naszemu narodowi.
W kwietniu 2019 r. sekretarz stanu USA Mike Pompeo odmówił stwierdzenia, że rozwiązanie dwupaństwowe jest jednym z filarów polityki USA na Bliskim Wschodzie, mówiąc: “Współpracujemy z kilkoma stronami, aby przedstawić wizję pokoju na Bliskim Wschodzie”.
Następnie odbyła się konferencja gospodarcza Bahrajnu w czerwcu 2019 r., podczas której wprowadzono gospodarczą część “Porozumienia Stulecia”, w ramach szerokiego palestyńskiego, arabskiego i międzynarodowego bojkotu, który przyczynił się do niepowodzenia konferencji.
W listopadzie 2019 r. administracja Trumpa ogłosiła zmianę polityki USA w nazywaniu izraelskich osiedli na Zachodnim Brzegu nielegalnymi. Posunięcie USA było wyrazem poparcia dla obietnicy premiera Izraela Benjamina Netanjahu dotyczącej aneksji części Zachodniego Brzegu.
Umowa stulecia nie była pierwszym spiskiem, z którym nasz naród miał do czynienia w swojej 72-letniej historii walki. Przywódcy palestyńscy są zaangażowani w rezolucje ONZ i międzynarodową legitymację do znalezienia sprawiedliwego rozwiązania izraelskiej okupacji naszej ziemi.
Palestyńskie żądanie jest jasne, spójne i nie podlega dyskusji: w pełni suwerenne państwo palestyńskie w granicach z 4 czerwca 1967 r. ze Wschodnią Jerozolimą jako stolicą, prawo powrotu uchodźców palestyńskich oraz sprawiedliwe rozwiązanie kwestii związanych z granicami i wodą.
Oto przełomowe etapy w kwestii palestyńskiej dotyczące zakończenia konfliktu i osiągnięcia porozumienia pokojowego.
Decyzja podziału:
Rezolucja 181 (D-2) została wydana przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w dniu 29 listopada 1947 r., w rezolucji zwanej rezolucją “podziału Palestyny”, która gwarantowała utworzenie państwa żydowskiego na obszarze 54% całkowitej powierzchni Palestyny (27 027 km 2), państwo arabskie na obszarze szacowanym na 44%, podczas gdy miasta Jerozolimy i Betlejem zostały objęte międzynarodową opieką ze względów religijnych, a to jest sprzeczne z liczbą ludności, rezolucja podziału potraktowała żydów jako większość a Arabów jako mniejszość, co potwierdza deklarację Balfoura.
36 krajów głosowało za przyjęciem rezolucji, 13 się sprzeciwiło, 10 wstrzymało się od głosu, zaś Arabowie jednogłośnie odrzucili rezolucję, która wdraża deklarację Balfoura. Jest to sprzeczne z zasadami prawa do samostanowienia narodów pod okupacją.
Decyzja o podziale doprowadziła do stworzenia jednego państwa, Izrael, 6 miesięcy po jego wydaniu, ale nastąpił też wzrost o 23% na obszarze państwa przydzielonego im w decyzji podziału, podczas gdy Państwo Palestyny -druga część rezolucji- nie doczekała się życia do tej pory, a Naród Palestyński, którego połowa żyje na obczyźnie nie otrzymał prawa do samostanowienia, do niepodległego państwa i do jego niezbywalnych praw określonych przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, a mianowicie prawa do niepodległości, suwerenności oraz prawa do powrotu do swoich domów i mienia, z których zostali wysiedleni.
Projekt Johnstona
W latach 1953-1955 wysłannik prezydenta USA Eisenhowera na Bliski Wschód, Eric Johnston, przedstawił projekt znany jako “Projekt Johnstona”, którego celem jest rozwiązanie kwestii Palestyny i uchodźców, sugerując, że powinna istnieć współpraca między krajami arabskimi a Izraelem w inwestowaniu wód rzeki Jordan w sposób zapewniający rozwój obszaru rolniczego tam, a osiedlenie się uchodźców w Strefie Gazy w północno-zachodnim Synaju w lipcu 1955 r., które miało być wdrożone przez Egipt i UNRWA, ma na celu przyjęcie około 60 000 palestyńskich uchodźców ze Strefy Gazy z doświadczeniem w rolnictwie do pracy na działkach w Synaju. Po tym, jak Palestyńczycy dowiedzieli się o projekcie, w Strefie Gazy odbyły się silne demonstracje, w których domagano się odrzucenia projektu.
Plan Yigal Allona
W 1967 r. izraelski minister spraw zagranicznych Yigal Allon przedstawił propozycję, która obejmowałaby ustanowienie autonomii palestyńskiej na Zachodnim Brzegu, czyli obszary, które nie objęły „Izrael”, aneksję Strefy Gazy do “Izraela”, ale tylko z pierwotnymi mieszkańcami, przeniesienie uchodźców z 1948r z Gazy i osiedlenie ich na Zachodnim Brzegu lub w Al-Arish, a także rozwiązanie problemu uchodźców przy współpracy regionalnej i pomocy międzynarodowej, a Izrael wybudowałby kilka osiedli dla uchodźców na Zachodnim Brzegu i ewentualnie na Synaju.
Projekt Regana
W następstwie inwazji na Liban w 1982 roku palestyńskie siły rewolucyjne i libańskie siły narodowe oblegały Bejrut, zmusiły je do opuszczenia kraju. W ramach dyplomatycznych ruchów wysłannika USA Philipa Habiba, prezydent USA Ronald Reagan przedstawił projekt rozwiązania konfliktu palestyńsko-izraelskiego.
Projekt koncentrował się wokół ustanowienia pełnej autonomii dla Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, po wolnych wyborach autonomia palestyńska mogłaby rządzić latami, a jej celem byłoby wykazanie, że Palestyńczycy są zdolni do samodzielnego rządzenia i że taka autonomia nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa Izraela.
Rozwiązanie dwupaństwowe
Jest to proponowane rozwiązanie konfliktu arabsko-izraelskiego na podstawie dwóch państw, z których jednym jest Izrael i obejmuje ziemie okupowane w 1948 roku, a drugim jest Palestyna i obejmuje terytoria w granicach z 4 czerwca 1967 roku, przed “Naksą”. Terytoria z 1967 roku obejmują Zachodni Brzeg, Wschodnią Jerozolimę, Strefę Gazy i jej okolice i stanowią 22% historycznej ziemi Palestyny.
Większość państw przyjmuje w swoim oficjalnym stanowisku dwa państwa jako rozwiązanie konfliktu, a plan działania z 2005 r. przedstawił stanowisko zakładające Stany Zjednoczone mediatora negocjacji w sprawie tego rozwiązania w oparciu o rezolucje 383 i 1397. Najsłynniejszą rezolucją ONZ w tym względzie pozostaje rezolucja 242, która pojawiła się po wydarzeniu „Naksa” w 1967r i przewidywała konieczność wycofania się Izraela z terytoriów okupowanych i zakończenia wszystkich “działań wojennych” i poszanowania suwerenności każdego państwa w regionie z wzajemnym uznawaniem oraz “poszanowaniem i uznaniem niepodległości oraz prawo każdego z krajów regionu do życia w pokoju w bezpiecznych i uznanych granicach wolnych od aktów siły lub gróźb.”.
Konferencja pokojowa w Madrycie 1991 r
Konferencja w Madrycie, pod auspicjami USA i ZSRR, miała na celu zainspirowanie traktatu pokojowego między Egiptem a Izraelem i tym samym zachęcanie innych krajów arabskich do podpisania porozumień pokojowych z Izraelem.
Zachęcano Jordanię, Liban i Syrię. Palestyńczycy również uczestniczyli w tej konferencji jako wspólna delegacja z Jordanią, przy nieobecności jakichkolwiek przywódców OWP, którym Izrael odmówił udziału.
Konferencja ostatecznie doprowadziła do traktatu pokojowego między Jordanią a Izraelem w 1994 roku, a rozmowy między Izraelem, Syrią i Libanem miały miejsce jednak od tego czasu utknęły w martwym punkcie.
Porozumienia z Oslo z 1993 r
Negocjacje w Oslo usiłowały zająć się elementem, który był nieobecny we wszystkich poprzednich rozmowach: bezpośrednimi rozmowami między Izraelczykami a Palestyńczykami reprezentowanymi przez OWP. Celem było osiągnięcie wzajemnego ostatecznego uznania między Izraelem a OWP.
Negocjacje odbyły się pod auspicjami Norwegii, a porozumienie osiągnięte przez obie strony zostało podpisane w Białym Domu 13 września 1993 r. w obecności prezydenta USA Billa Clintona. Palestyński przywódca Jaser Arafat i premier Izraela Icchak Rabin uścisnęli sobie dłonie.
Porozumienie z Oslo przewidywało stopniowe wycofywanie się wojsk izraelskich z Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy oraz ustanowienie “tymczasowej palestyńskiej władzy autonomicznej” na pięcioletni okres przejściowy, którego kulminacją byłoby trwałe rozstrzygnięcie oparte na rezolucji 242 i rezolucji 338. Porozumienie mówiło o “zakończeniu dziesięcioleci konfrontacji i konfliktu” oraz uznaniu “wzajemnych praw obywatelskich i politycznych” każdej ze stron.
Nastąpiła wymiana wiadomościami między Jaserem Arafetem, który stwierdził, że „OWP uznaję prawo Izraela do samoistnienia w pokoju” a Icchak Rabin powiedział ,że “Rząd Izraela postanowił uznać OWP jako przedstawiciela narodu palestyńskiego”.
Camp Dawid
Podjęto kilka prób przyspieszenia ustanowienia autonomii, zgodnie z porozumieniami z Oslo (w tym porozumienie z Taba z 1995 r., porozumienie w sprawie Wye River z 1998 r. i porozumienie z Szarm el-Szejk w 1999 r.). Prezydent Clinton starał się zająć kwestiami ostatecznego statusu, nieobjętymi porozumieniem z Oslo w tym problemem granic, statusem Jerozolimy i uchodźców jednak pozostawił je do czasu przyszłych negocjacji między stronami.
W lipcu odbyły się negocjacje między premierem Izraela Ehudem Barakiem a przewodniczącym OWP Jaserem Arafatem, ale nie zakończyły się konkretnym porozumieniem, chociaż dotyczyły bardziej szczegółowych kwestii niż wcześniej. Głównym problemem było to, że maksymalna propozycja Izraela była mniejsza niż minimum, które Palestyńczycy mogliby zaakceptować.
Taba 2001
Po fiasku rozmów dwustronnych Saudyjczycy przedstawili plan pokojowy na szczycie arabskim w Bejrucie w marcu 2002 roku. Saudyjska inicjatywa opierała się na wieloaspektowym podejściu i podkreślała, że cały świat arabski jest zdeterminowany, aby położyć kres temu konfliktowi.
Arabska inicjatywa pokojowa mówiła, że Izrael musi wycofać się do granic z 1967 roku, umożliwić utworzenie państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy oraz znaleźć sprawiedliwe rozwiązanie w kwestii uchodźców.
W zamian państwa arabskie uznają prawo Izraela do istnienia. Szczyt arabski w Rijadzie w 2007 r. potwierdził arabską inicjatywę pokojową.
Mapa drogowa 2003
Plan pokojowy przygotowany przez kwartet – Stany Zjednoczone, Rosję, Unię Europejską i ONZ.
Plan nie zawierał szczegółów o ostatecznym rozwiązaniu konfliktu izraelsko-palestyńskiego, ale proponował sposoby rozwiązania problemu i podejścia do niego. Wynikało to z wysiłków amerykańskiego senatora George’a Mitchella na rzecz wznowienia rozmów pokojowych z 2001 roku.
Przed planem działania, w czerwcu 2002 r. prezydent George W. Bush wydał ważne oświadczenie. Był pierwszym prezydentem USA, który wezwał do utworzenia państwa palestyńskiego. W oświadczeniu zaproponowano stopniowy harmonogram oparty na bezpieczeństwie przed osiągnięciem ostatecznego porozumienia.
Faza A: Obie strony wydają oświadczenia popierające rozwiązanie dwupaństwowe. W zamian Palestyńczycy kończą “przemoc” i przygotowują konstytucję, organizują wybory, a Izraelczycy zaprzestaną działań osadniczych i zachowają powściągliwość podczas operacji wojskowych.
Faza B: Ustanowienie “tymczasowej granicy” państwa palestyńskiego na międzynarodowej konferencji.
Faza C: Dyskusje na temat ostatecznych porozumień.
Mapa drogowa nie została wdrożona, chociaż jej harmonogram wzywał do osiągnięcia ostatecznych porozumień w 2005 r.
Anapolis 2007
W drugiej kadencji prezydenta Busha odbyła się konferencja w bazie marynarki wojennej Annapolis w Maryland w celu wznowienia procesu pokojowego między Palestyńczykami a Izraelczykami.
W rozmowach wzięli udział premier Izraela Ehud Olmert i prezydent Mahmud Abbas, a także urzędnicy kwartetu i przedstawiciele kilku krajów arabskich, w tym Arabii Saudyjskiej i Syrii.
Konferencja wydała wspólne oświadczenie przywódców Izraela i Palestyny, w którym wezwano do negocjacji mających na celu osiągnięcie pełnego porozumienia pokojowego do końca 2008 roku.
Strony uzgodniły, że wdrożenie klauzul pokojowych powinno być poprzedzone budowaniem zaufania według „mapy drogowej”. Odbywały się regularne spotkania Olmerta z prezydentem Abbasem, o których mówiono, że poczyniły znaczne postępy w kwestiach granic, ale rozmowy zakończyły się po agresji Izraela na Gazę pod koniec 2008 roku.
Próby Obamy
2 września 2010 r. Prezydent USA Barack Obama rozpoczął bezpośrednie rozmowy w Białym Domu z prezydentem Mahmoudem Abbasem i izraelskim premierem Benjaminem Netanyahu, ale ponowne rozpoczęcie budowy osiedli 26 września doprowadziło do załamania negocjacji.
W 2011 roku Netanjahu odrzucił wezwanie Obamy do utworzenia państwa palestyńskiego w granicach Zachodniego Brzegu, Strefy Gazy i Wschodniej Jerozolimy z 1967 roku.
Nieustępliwość izraelska
– Izrael do tej pory odmówił uznania granic z 4 czerwca 1967 r. jako podstawy do negocjacji, kiedy Palestyńczycy domagają się, aby państwo powstało na wszystkich terytoriach, które są okupowane od tej daty.
Wymóg uznania przez Izrael jego statusu państwa żydowskiego był przeszkodą w postępach rozmów i negocjacji, ponieważ to twierdzenie ostatecznie eliminuje kwestię uchodźców palestyńskich i ich prawa do powrotu.
Izrael nadal nalega, aby jakiekolwiek porozumienie pokojowe z Palestyną wymagało uznania idei państwa żydowskiego, ale Palestyńczycy odrzucili to twierdząc, że wzajemne uznawanie było w 1993 roku i nie ma potrzeby ponownego uznawania.
– Izrael odmawia przyznania Palestyńczykom Wschodniej Jerozolimy jako stolicy, proponuje niektóre dzielnice i stara się wykluczyć Jerozolimę z negocjacji, ale Palestyńczycy odrzucają wszystkie propozycje. Wnioskują, aby Jerozolima, która została okupowana w 1967 roku, została uznana jako ich stolica zgodnie z prawem międzynarodowym.
– Palestyńczycy domagają się od Izraela uznania prawa uchodźców do powrotu zgodnie z rezolucją 194 pozostawiając decyzję każdemu uchodźcy w określeniu swojego losu. Jednak Izrael odmawia powrotu Palestyńczyków i zgadza się na oddanie tylko ograniczonego terytorium.
– Izrael kontroluje przejścia graniczne między Jordanią i Palestyną i żąda utrzymania swojej stałej obecności wojskowej w Dolinie Jordanu oraz zajęcia dużej jej części. Dolina Jordanu stanowi 24,5% Zachodniego Brzegu i znajduje się wzdłuż wschodniej granicy Palestyny z Jordanią. Izrael tłumaczy to względami bezpieczeństwa. Palestyńczycy kategorycznie odrzucają obecność Izraela w tym regionie.
– Palestyńczycy domagają się uwolnienia wszystkich więźniów, zwłaszcza ludzi starszych, przywódców, chorych i dzieci. Izrael odrzuca wszelkie inne zwolnienia, z wyjątkiem liczby i standardów przez niego ustalonych.
Opcje Palestyńczyków
W świetle syjonistyczno-amerykańskiego ataku na sprawę palestyńską i narodowego projektu ustanowienia niepodległego państwa palestyńskiego z Jerozolimą jako stolicą, wszyscy Palestyńczycy z różnych środowisk muszą się zjednoczyć i stać za przywódcą palestyńskim, reprezentowanym przez Organizację Wyzwolenie Palestyny. Wspieranie go w jego stanowczej pozycji oraz odrzucanie wszelkich spisków, umów i planów mających na celu pominięcie kwestii palestyńskiej jest obowiązkiem.
Narodowy ruch oporu jest zaworem bezpieczeństwa dla obrony naszej ziemi, naszego narodu, naszych świętych miejsc muzułmańskich i chrześcijańskich w obliczu okupacji i jej osadniczych i ekspansywnych planów.
Na szczeblu międzynarodowym dyplomacja palestyńska jest zobowiązana do kontynuowania wysiłków za pośrednictwem naszych ambasad i przedstawicielstw na całym świecie, aby zmobilizować poparcie dla naszej sprawiedliwej sprawy, ujawnić zbrodnię okupacji oraz wezwać do jej bojkotu i izolacji politycznej, gospodarczej i kulturowej, śledzić uważnie procesy oskarżonych w Izraelu za zbrodnie popełnione na naszej ziemi i naszym narodzie.
Historycznie, wszystkie spiski rozbiły się na skale palestyńskiej niezłomności, a “umowa stulecia”, tak jak poprzednie umowy nie ma prawa bytu – jest to przekonanie każdego wolnego Palestyńczyka.