Podczas izraelskiej agresji na Strefę Gazy w 2014 roku Assaf mówił:
Jako obywatel nie rozumiem… to jest agresja, terroryzm i brzydota, a w obliczu okupacyjnego terroryzmu panuje międzynarodowa cisza.
Dziękujemy światu za wsparcie, te stanowiska podtrzymują naszego narodu na duchu.
Mam prawo mówić o moim narodzie, rodzinie i ojczyźnie.
Piosenka jest ważna, jest jak karabin, a Netanjahu narzekał na moją piosenkę „Ya tair altair”
Przekaz artysty dociera wszędzie.
Każdy wypowiada się w swojej dziedzinie, każdy obywatel ma swoją rolę w przeciwstawianiu się okupacji i niesprawiedliwości
Partyzant, polityk, artysta, lekarz, inżynier
Nie jestem politykiem, jestem artystą … a młodzież jest przepojona miłością do Palestyny a oni tj.” Izrael” swoimi wojnami, atakami, terrorem przeciwko nam myślą , że my zapomnimy o naszej ojczyźnie … To wszystko tylko wzmacnia naszą miłość do ojczyzny. Nieważne, jak agresywna będzie okupacja, cierpliwości uczymy się od mieszkańców Gazy.
Nie można porównać naszych możliwości z okupantem. Zakończcie oblężenie Strefy Gazy.
Jako artysta i ambasador dobrej woli zbieraliśmy darowizny wraz z biznesmenami i Arabami w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i przekazaliśmy je UNRWA.
Cierpienie jest wielkie i to jest obowiązek humanitarny.. Przerwałem wszelką działalność artystyczną, czekam aż ta agresja ustanie.
Co zostało wyburzone obudujemy, ale okupacja i tak trwa.. Mamy nadzieję, że wszystko się skończy i życie wróci do normy.